Ubezpieczenia są nieodzowną częścią naszego życia. Bez względu na to, czy ubezpieczamy samochód, dom, zdrowie czy życie, wszyscy pragniemy ochrony przed ewentualnymi nieszczęściami. Jednak w dzisiejszym skomplikowanym świecie często słyszymy o dwóch pojęciach – nadubezpieczeniu i niedoubezpieczeniu. Ale czym tak naprawdę są te terminy?
Co to jest nadubezpieczenie?
Nadubezpieczenie występuje, gdy suma ubezpieczenia przekracza wartość rzeczywistych strat wynikających z zdarzenia ubezpieczeniowego. Innymi słowy, to sytuacja, w której ubezpieczony płaconą składkę ubezpieczeniową na więcej, niż jest faktycznie potrzebne do pokrycia kosztów naprawy, odszkodowania lub ochrony. Nadubezpieczenie może prowadzić do nadmiernego wydatku na polisę ubezpieczeniową i marnowania pieniędzy.
Przykład nadubezpieczenia można znaleźć w ubezpieczeniu samochodu. Załóżmy, że wycena Twojego samochodu wynosi 10 000 zł, ale wykupiłeś polisę ubezpieczeniową na 20 000 zł. W przypadku szkody, maksymalne odszkodowanie, jakie otrzymasz, będzie wynosić 10 000 zł, ponieważ to jest wartość faktycznej straty. Płacisz wyższą składkę ubezpieczeniową za ochronę, której nie potrzebujesz.
Co to jest niedoubezpieczenie?
Niedoubezpieczenie to przeciwieństwo nadubezpieczenia. W tym przypadku suma ubezpieczenia jest niższa od rzeczywistych strat wynikających z zdarzenia ubezpieczeniowego. Oznacza to, że w przypadku wystąpienia szkody możesz otrzymać odszkodowanie, które jest niższe niż koszty naprawy lub odbudowy.
Przykład niedoubezpieczenia można znaleźć w ubezpieczeniu domu. Załóżmy, że wartość domu wynosi 1 000 000 zł, ale wykupiłeś polisę ubezpieczeniową na tylko 500 000 zł. Jeśli wystąpi szkoda, odszkodowanie, jakie otrzymasz, będzie ograniczone do maksymalnie 300 000 zł, niezależnie od faktycznych kosztów naprawy czy odbudowy. W takim przypadku będziesz musiał pokryć brakującą kwotę z własnej kieszeni.